czwartek, 30 czerwca 2011

Jak poradzić sobie z zarządzaniem pracownikami w firmie ??

Autor: magdaq
Każda rozwijająca się firma, z biegiem czasu zaczyna potrzebować pracowników. Dochodzi więc do rekrutacji, a następnie zatrudnienia ich. Im tych pracowników więcej, tym trudniej poradzić sobie z zarządzaniem nimi, ustalaniem obowiązków czy sprawdzaniem umiejętności.

W momencie prężnego rozwoju firmy przydatny, jeśli nie niezbędny, może się okazać system ERP. Na rynku znajduje się kilka takich narzędzi, jednymi z nich są Microsoft Dynamics AX i Microsoft Dynamics NAV. Umożliwiają one zarządzanie kadrami i płacami. Rzecz jasna, każdy pracodawca chce obciążać pracownika optymalną ilością pracy oraz dbać o to, aby jego pensja zawsze była w odpowiednim czasie na koncie. I w tym właśnie pomoże ERP. Można je połączyć z zewnętrznymi systemami księgowymi, dzięki czemu proces przelewania wynagrodzeń można zautomatyzować. Dodatkowo, narzędzie to może naliczać premie, jeśli będzie śledzić wyniki pracy poszczególnych pracowników.

Ale to nie jedyne funkcje programów ERP. Usprawniają też samą pracę w przypadku pracy na kilka zmian, a także koordynują pracę zespołów, jeśli grupa ludzi pracuje nad danym projektem. Dzięki analizie postępów pracownika, system ERP może następnym razem automatycznie przydzielać dane zadanie do pracownika, którego umiejętności są zadowalające w danej kwestii.

Przydatnym oprogramowaniem w firmie, koordynującym pracę pracowników, może być również Visual Studio Team Foundation Server 2010. Przyda się na przykład w przypadku zarządzania projektami informatycznymi. Każdy członek zespołu jest w tym przypadku najbardziej efektywny i lepiej współpracuje, dzięki czemu dostarcza oprogramowanie lepszej jakości, niż dotychczas. Takie oprogramowanie zapewnia lepszy przepływ danych w grupie osób zajmujących się projektem, a także umożliwia podgląd postępów wykonanych już prac.

Jeśli firma posiada oddziały w różnych miejscach, czasem zarządzanie pracownikami może być utrudnione, a komunikacja z nimi jest niezwykle istotna. W tym celu może się przydać oprogramowanie Live Meeting Online. Umożliwia prowadzenie wideo-konferencji, a także udostępnienie zdalnego pulpitu, dzięki czemu możliwe jest śledzenie postępu pracy pracownika. Dodatkowo, program ten doskonale nadaje się do szkoleń zdalnych.

Zarządzanie pracownikami nie należy do łatwych kwestii, warto jednak zauważyć, że istnieje wiele rozwiązań, które znacznie tę pracę ułatwiają. Dlatego właśnie warto zastanowić się nad powyższymi przykładami, ponieważ mogą znacznie zwiększyć efektywność w firmie.





o Autorze

M.B.



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

Polisolokaty receptą na podatek Belki ??

Autorem artykułu jest anmon



Wszystko wskazuje na to, że bezkonkurencyjne lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek znikną wraz z nadejściem nowego roku i nowych przepisów podatkowych. Rynek nie lubi jednak pustki i banki znowu sięgną po polisolokaty.

Lokaty z dzienną kapitalizacją powstały jedynie po to, aby „ominąć” konieczność płacenia podatku Belki i jednocześnie nie złamać przepisów prawa. Resort finansów nie przewidział zapewne, że ich popularność osiągnie tak duże rozmiary, że kwota utraconego przez fiskusa podatku zacznie być faktycznie odczuwalna. Przez kilka lat ministerstwo przymykało oko na owy „proceder”, w końcu jednak postanowiło definitywnie wyeliminować z rynku lokaty „antybelkowe, oraz wszystkie produkty pochodne jak np.: konta osobiste czy konta oszczędnościowe z dzienną kapitalizacją zysków. Nowe przepisy zaczną najprawdopodobniej obowiązywać już od początku przyszłego roku.

W jaki sposób nowe prawo zlikwiduje lokaty z dzienną kapitalizacją. Założenie jest bardzo proste. Dotychczas trzeba było zaokrąglać kwotę należnego podatku do pełnych złotówek, w dół lub w górę. Jeśli więc odsetki z lokaty nie przekraczały wartości 2,49 zł, to podatek od niej, po zaokrągleniu, wynosił 0 zł. Codzienne naliczanie odsetek przez bank oraz maksymalna dopuszczalna kwota na lokacie (najczęściej kilkanaście tysięcy zł) gwarantowały, że odsetki nigdy nie przekroczą one 2,49%. Gdyby bank naliczał odsetki po kilku miesiącach, w momencie wygaśnięcia lokaty to z pewnością byłyby one większe niż 2,49 zł.

Nowe przepisy będą nakazywały zaokrąglanie podatku zawsze do jednego grosza w górę.

Banki dysponują jednak jeszcze jednym zapomnianym już trochę pomysłem na uniknięcie podatku Belki. Chodzi o polisolokaty. Lokata tego typu ma formę polisy ubezpieczeniowej, a świadczenia ubezpieczeniowe są zwolnione z podatku. Polisolokaty wrócą więc do łask już za kilka miesięcy, no chyba że do tego czasu ktoś wymyśli nowy, lepszy patent na podatek od zysku z lokaty.

---

Więcej moich atykułów w kategorii Finanse znajdziesz na www.finansomania.net


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy partnerskie: jak znaleźć swoją niszę ??

Autorem artykułu jest Artur Smolicki



To chyba podstawowy problem każdego, kto stawia swoje pierwsze kroki w internetowym biznesie. Jak znaleźć niszę która pozwoli nam odnieść sukces, jednocześnie nie posiadającą silnej konkurencji oraz dającą szerokie możliwości. Nie będę ukrywał, udaje się to tylko niewielkiej części. Co nie znaczy, że nie warto próbować.

Na początku może warto wyjaśnić pojęcie niszy. Jest to bowiem dość często używane w ostatnim czasie stwierdzenie, choć nie zawsze czytelnik wie, co autor miał na myśli. Jest to bowiem produkt bądź usługa, który skierowany jest do konkretnej grupy osób, bezpośrednio zainteresowanych kupnem. Bardzo często jest tak, że bezpieczniej i skuteczniej jest skierować swoje działania na wąską niszę, pozbawioną konkurencji, dzięki czemu mamy szansę zainteresować naszą ofertą wszystkich potencjalnych kupców.

Opinie na temat tej teorii są jednak bardzo podzielone. Wiele osób uważa bowiem, że gwarancją osiągnięcia celu jest działanie w szerokiej niszy, w której inni odnieśli już sukces, a która posiada jeszcze na tyle dużo przestrzeni, abyśmy mieli szansę do niej dołączyć. Jest to jednak o tyle ryzykowne podejście, że nie gwarantuje nam znalezienia klientów a co za tym idzie przebicia oferty naszej konkurencji.

Z tego też względu zawsze staram się wyszukiwać Programy Partnerskie, które nie są w czołówce najpopularniejszych, posiadając niezliczoną liczbę partnerów. Szansa, że znajdziemy w nich produkt, który do te pory nie był aktywnie promowany jest bardzo niska. O wiele korzystniejsze jest znalezienie Programu Partnerskiego, który działa w ograniczonej niszy, dającej nam jednak szerokie pole do manewru.

Takich Programów Partnerskich nie znajdziemy jednak w większości katalogów. Nie podam Ci jednak gotowej instrukcji, która doprowadzi Cię do sukcesu. Mam jednak dla Ciebie kilka rad, które pozwolą Ci znaleźć swoją drogę do skutecznej i efektywnej promocji oraz sprzedaży.

Poszukiwania warto rozpocząć od analizy własnych zainteresowań i umiejętności. Może bowiem okazać się, że nasza pasja jest bardzo oryginalna, co sprawia, że mamy szerokie możliwości przedstawienia jej innym osobom. Pamiętaj bowiem, że do skutecznej sprzedaży produktów partnerskich niezbędne jest posiadanie odpowiedniego zaplecza, które sprawi, że nasza oferta będzie integralną częścią przedstawianej przez nas wiedzy.

Istnieją sieci afiliacyjne, które skupiają w sobie produkty wielu niszowych branż, wśród których szukać możemy produkty odpowiadające naszym zainteresowaniom. Kolejnym krokiem powinna być wnikliwa analiza konkurencji. Może bowiem okazać się, że wybrany przez nas Program Partnerski jest mało popularny, gdyż inne firmy z tej branży posiadają ciekawszą ofertę. Należy więc wybierać produkty i usługi, które w swojej niszy mają największą szansę na przebicie się pod względem ceny bądź jakości. O ile oczywiście firma ta posiada własny Program Partnerski.

Nawiązując do powyższego tekstu, ważne jest również zwrócenie uwagi na fakt, czy oferowany przez nas produkt jest na tyle atrakcyjny, by istniało duże zainteresowanie jego zakupem. Istnieje bowiem możliwość, że wybrana przez nas nisza jest zbyt wąska bądź oferowane przez nią produkty nie spełniają oczekiwań potencjalnych kupców.

Zdaję sobie sprawę, że opisane przeze mnie powyżej porady są bardzo ogólne i znajdzie się spora grupa osób, którym będą one od dawna znane. Nie mam jednak zamiaru przekonywać Was, że istnieją niezwykłe sposoby, które pozwolą Wam w prosty sposób znaleźć niszę dla swojego e-biznesu. Warto jednak pamiętać o tych kilku podstawowych informacjach, by zwiększyć swoje szanse na sukces oraz znaleźć swoje miejsce w sieci.

---

Artur Smolicki

http://www.blog.newcreative.pl

http://www.programypartnerskie.newcreative.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 29 czerwca 2011

Inwestowanie w fundusze – nie rób tego jeżeli chcesz być bogaty.

Autorem artykułu jest klub cashflow



Żeby zostać bogatym nie możesz robić tego co robią wszyscy. Jeżeli będziesz robił to co wszyscy to będziesz miał to samo co wszyscy. Większość ludzi inwestuje w fundusze i to najczęściej w najgorszym do tego momencie.

Większość ludzi nigdy nie będzie bogata. Będzie tak dlatego, że większość ludzi (klasa średnia) patrzy w co inwestują inni i inwestują w to samo. Inni nie są bogaci więc oni też nie będą. Klasa średnia nie jest bogata i jeżeli będziesz inwestował tak jak klasa średnia to statystycznie masz bardzo małe szanse na zostanie bogatym. Musisz zmienić swój sposób myślenia i podejście do inwestowania jeżeli chcesz odnieść finansowy sukces.

Najprawdopodobniej rodzina, znajomi, przyjaciele mówili Ci, żebyś chodził do szkoły, dobrze się uczył, znalazł dobrą pracę, oszczędzał pieniądze i inwestował w fundusze inwestycyjne. „Zacznij wcześnie i inwestuj na długoterminowy horyzont” – mówili. „Inwestuj część w fundusze akcyjne, część w obligacyjne i część w fundusze rynku pieniężnego żeby zdywersyfikować ryzyko” – brzmi znajomo? Ale wiesz co? Większość ludzi tak robi i pomimo tego klasa średnia pracuje do 65 roku życia albo nawet dłużej. Po czym przechodzą na emeryturę mało kiedy mając odłożone wystarczająco dużo pieniędzy.

Przejrzenie biografii najbogatszych ludzi szybko uświadomi ci, że nie zdobyli oni swoich majątków inwestując w fundusze. Nie zbili oni fortuny inwestując jak klasa średnia. W jednym z artykułów w „MoneySense Magazine” ujawniono wyniki badań z których wynika, że większość bogatych ludzi nie inwestuje w fundusze. Większość z nich inwestuje na własną rękę.

Jeżeli chcesz zostać wolnym finansowo to zacznij inwestować jak bogaci. Przeanalizuj ich metody i strategie. Najczęściej nie trzymają oni w tajemnicy na czym i jak zarobili pieniądze. Większość z nich napisała nawet o tym książki. Jeżeli nie masz czasu czy ochoty na czytanie książek rozważ udział w jakimś szkoleniu z tematyki jak zarobić pieniądze. Wiedza z dziedziny inwestowania pieniędzy jest tym co oddziela klasę średnią od bogatych. Bogaci wcale nie są mądrzejsi, ani nie mają więcej szczęścia niż inni. Większość finansowo wolnych ludzi kiedyś była biedna lub wywodziła się z klasy średniej. Poświęcenie trochę czasu na zdobycie wiedzy z zarabiania pieniędzy zamiast na oglądanie telewizji jest tym co prędzej czy później doprowadzi cię do finansowej wolności.

---

jak zarobić pieniądze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak pisać skuteczne reklamy (ogólne uwagi)

Autor: LukaszKamiennik
Jak napisać reklamę? Cóż, dobra reklama prasowa (lub list sprzedażowy online — ang. sales letter) to wiadomość! Pomyśl o gazetach. Które tematy czytasz w niej najchętniej? Chyba nie zawsze te z chwytliwymi, rzucającymi się w oczy nagłówkami, prawda?

Jak napisać reklamę? Cóż, dobra reklama prasowa (lub list sprzedażowy online — ang. sales letter) to wiadomość! Pomyśl o gazetach. Które tematy czytasz w niej najchętniej? Chyba nie zawsze te z chwytliwymi, rzucającymi się w oczy nagłówkami, prawda?

Nie jest to nic dziwnego. Sama „prezentacja” nie jest już interesująca. Dzisiaj przyciągają korzystne wiadomości budzące zainteresowanie czytelnika!

Bez interesujących dla czytelnika wiadomości, agresywne podkreślenie danej reklamy poprzez wyrazisty nagłówek powoduje, że po prostu widzimy dany tekst.

Lecz widzieć i czytać … to dwie całkiem różne rzeczy.

Jadąc samochodem widzimy wiele rzeczy przez szybę, których nie jesteśmy nawet świadomi, że widzimy. Widzimy je, nie uświadamiając oraz nie przyswajając ich sobie, przez co nie wywierają one na nas najmniejszego nawet wpływu.

Chociaż są, nie zostawiają w naszym umyśle (przynajmniej świadomym) najmniejszego wrażenia.

Podobnie jest z tekstem reklamowym. Jeśli brakuje w nim wartościowych informacji budzących w czytelniku zainteresowanie, staje się po prostu słaby.

Z kolei gdy tekst zawiera wystarczająco interesujące wiadomości już w nagłówku oraz wprowadzeniu (lead-copy), jego krzykliwa ekspresja jest zbędna, a czasami wręcz lekko szkodliwa.

Sama ekspresja — czyli wizualny sposób przedstawienia reklamy lub tekstu reklamowego (we wszystkich formach), nie może nigdy zrekompensować braku uderzających w obszary zainteresowań potencjalnego klienta informacji, które powinny znajdować się już od samego początku — nagłówka.

Ekspresja nie może bowiem wzbudzić Najbardziej Oczekiwanej Reakcji (NOR), która powinna być efektem między innymi wytworzenia przekonania i wiarygodności w stosunku do przedmiotu sprzedaży oraz osoby mówiącej w tekście.

Reklama, która ma wytworzyć w czytelniku chęć podjęcia NOR, powinna być czytana przez niego z równie dużym zainteresowaniem, co zwykła wiadomość gazetowa z ostatniej chwili.

Tekst powinien być tak napisany, aby tworzyć w umyśle czytelnika obrazy (składające się na historyjkę, w której jego życie ulega poprawie za sprawą korzyści wynikających z użytkowania reklamowanego produktu) … co w efekcie prowadzi do wytworzenia „impulsu zakupowego”, który z kolei pobudza do podjęcia (natychmiastowego) działania.

WNIOSEK: Doskonała oprawa, powodująca zauważenie danej strony www z tekstem sprzedażowym … danej reklamy prasowej … na niewiele się zdaje, jeśli reklama nie osiąga nic ponadto to (przeczytanie jej przez czytelnika).

Jasne wiadomości budzące zainteresowanie czytelnika są więc fundamentalną rzeczą, jaka powinna znaleźć się w nagłówku (ewentualnie w deck-copy), oraz jakie powinny być rozwinięte we wprowadzeniu (lead-copy).

OK, mamy to. CO TERAZ!?

Jak napisać resztę tekstu reklamowego?

Mając powyższą, zasadniczą sprawę załatwioną, czas zabrać się za część główną tekstu reklamowego (body-copy).

Sporo osób nie może oprzeć się pokusie ubarwiania i strojenia swoich tekstów reklamowych w rozmaite obrazki, ramki i inne ozdobniki. Tymczasem fundamentalną rolę odgrywa po prostu dalszy tekst, nie ozdobniki.

Nie ma więc potrzeby zaprzątać sobie nimi głowy. Skupmy się na TEKŚCIE …

… Powinien być napisany oczywiście mniejszą czcionką niż nagłówek (headline) i deck-copy lub sub-headline.

Mało tego, że mniejszą, to jednocześnie jednolitą czcionką. Tekst prowadzący powinien być napisany takim samym krojem.

Sam styl natomiast powinien dawać wrażenie artykułu prasowego, nie mowy sprzedawcy. Jedyne, co powinno łączyć go ze sprzedażą … to wykorzystanie jej reguł. Nie języka ani formy.

Język powinien być dostosowany do tego, którym posługuje się na co dzień potencjalny klient — nasz czytelnik. Znajome słownictwo oraz znajomy styl komunikatu reklamowego zbliża sprzedawcę „tekstowego” do swojego czytelnika.

Wzbudza jednocześnie zaufanie, ponieważ prosty oraz znajomy język jest charakterystyczny dla szczerości i prawdy.

Teraz mając przestrzeń wypełnioną korzystnymi wiadomościami budzącymi zainteresowanie … wyrażonymi prostym i zrozumiałym dla czytelnika słownictwem oraz stylem … wizualnie, przedstawionymi w sposób przejrzysty, naturalny, nienachlany … mamy przekaz tak „wsiąkliwy”, że „wsiąka” w potencjalnego klienta bez oporu.

Przekaz powinien być dopasowany do wcześniej stworzonego profilu idealnego klienta („awatara”). A więc powinien być wypełniony korzystnymi informacjami, budzącymi zainteresowanie tej konkretnej (często wąskiej — i słusznie!) grupy ludzi. Mają oni charakterystyczne dla siebie problemy, marzenia, potrzeby, pragnienia …

… takie, które zwykle różnią się od problemów, marzeń, potrzeb i pragnień innej kategorii ludzi.

Stąd przekaz reklamowy (w każdej formie) powinien być maksymalnie dopasowany do grupy ludzi, której chcemy sprzedać dany produkt lub daną usługę, a cała reszta się „nie liczy”.

PRZYKŁAD: Dla firm żadna inna wiadomość nie budziłaby większego zainteresowania, jak ta, prezentująca rozwiązania, umożliwiające zredukowanie kosztów produkcji jego produktów, albo umożliwiające ulepszenie ich bez ponoszenia dodatkowych kosztów, lub prezentująca sposoby zwiększenia zysków ze sprzedaży.

Nasuwa się kolejny wniosek: Przedmiot sprzedaży (produkt lub usługa) nie powinien być pozbawiony tych korzyści, aby mógł się dobrze sprzedawać.

Innymi słowy, musi stanowić wysoką wartość sam w sobie. W przeciwnym razie, nie ma szans na dobry tekst sprzedażowy. Wartość oferty (tego, co klient dostaje) musi znacznie przewyższać koszty, jakie musi ponieść.

A więc potencjalny klient, zanim zdecyduje się dokonać zakupu, musi poczuć (tak, to dobre określenie, ponieważ wrażenie submodalnościowe jest znacznie ważniejsze od rzeczywistych faktów, jakiekolwiek by one były), że stoi przed inwestycją, która zwróci mu się z nawiązką.

Należy mieć ciągle w pamięci, aby konstruować reklamę (w każdej formie) dopasowaną wyłącznie do potencjalnych klientów, którzy mają potrzebę, którą przedmiot tej reklamy zaspokaja … lub problem, który rozwiązuje.

Pod tym kątem należy zadbać o wiadomości budzące zainteresowanie.

Nie ma potrzeby, aby te wiadomości docierały do ludzi niebędących w naszej grupie docelowej. Ich wszystkich można ze spokojem zlekceważyć. W przeciwnym wypadku, narażamy się na nieprecyzyjne dotarcie ze swoim komunikatem do właściwych ludzi.

Dobra reklama jest przecież sztuką sprzedaży za pomocą tekstu.

A dobra sprzedaż oznacza dostosowanie swojej oferty do potencjalnego klienta. Nie do wszystkich ludzi, których uwagę możemy zwrócić na mnóstwo sposobów.

Prawda?





o Autorze

Artykuł napisał Łukasz Kamiennik.



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Rząd przekonał się, że pompa ciepła sie opłaca

Autorem artykułu jest InplusPR



Unijny pakiet energetyczno-klimatyczny przewiduje zwiększenie o 20 proc. zarówno udziału energii odnawialnej, jak i efektywności energetycznej w państwach członkowskich pomiędzy 2013 a 2020 rokiem. Według ekspertów, sposobem na spełnienie tych zobowiązań przez kraje, takie jak Polska, może być zastosowanie na szeroką skalę pomp ciepła.

O szerzeniu wiedzy na ten temat, możliwościach technologicznych i ostatecznym uznaniu przez UE pomp za źródło energii odnawialnej, rozmawiali w środę w Warszawie przedstawiciele rządu, parlamentu, środowisk naukowych i producentów takich rozwiązań.Konferencję, we współpracy z Ministerstwem Gospodarki, zorganizowała Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła. Bardzo ważne jest, aby do szerokiego odbiorcy trafiało jak najwięcej informacji na temat tej technologii mówił na spotkaniu Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki Myślę, że takie instytucje, jak PORTPC będą świetnie spełniać to zadanie. Rządowi także zależy, aby o tym temacie stało się głośno.Jak zapowiedział premier Pawlak, w czasie polskiej prezydencji w UE, rząd będzie zwracać szczególną uwagę na konieczność nie tylko ograniczania emisji dwutlenku węgla, ale także zwiększania efektywności energetycznej, czego symbolem mogą stać się pompy ciepła. W związku z wpisaniem ich do unijnej dyrektywy na temat odnawialnych źródeł energii, o dużej roli tej technologii w Krajowym Planie Działania debatowała również senacka komisja gospodarki narodowej.Na konferencji udało się zebrać najważniejsze postaci polskiego rynku pomp ciepła. Eksperci przekonywali, że technologia ta to nie tylko rozwiązanie ekologiczne (wg specjalistów, ciepło uzyskane tą drogą w min. 75 proc. pochodzi ze źródeł odnawialnych), ale także ekonomiczne. Przedstawiciele rządu przedstawili możliwość skorzystania z ułatwień, przewidzianych w ustawie o efektywności energetycznej oraz z tzw. leasingu konsumenckiego. Janusz Pilitowski, zastępca dyrektora Departamentu Energetyki Ministerstwa Gospodarki poinformował, że jego resort pracuje nad nową ustawą o odnawialnych źródłach energii, przewidującą ulgi i zwolnienia podatkowe dla stosujących je podmiotów. Wskazano przykładowe zastosowania pomp ciepła w Polsce i Europie, a także na długofalową opłacalność tego rozwiązania, wynikającą z bardzo niskich kosztów eksploatacji. Inwestycja w pompę ciepła zwraca się zazwyczaj po ok. 7 latach. W wypadku większości inwestycji tego rodzaju okres zwrotu wynosi 10 lat mówił Thomas Nowak, sekretarz generalny Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła (EHPA) Ważnym przesłaniem, jakie EHPA kieruje do społeczeństwa, jest uświadomienie odbiorcom, że ta technologia jest dostępna dla każdego, zasada jego działania jest banalnie prosta, a przede wszystkim, wykorzystuje ona źródło energii nie tylko odnawialnej, ale powszechnie obecnej chociażby w ziemi i powietrzu.Thomas Nowak tłumaczył również, że w bardzo wg niego prawdopodobnym scenariuszu, w którym wykorzystanie przez państwa UE ekologicznych środków transportu nie osiągnęłoby do 2020 roku zamierzonego poziomu, sposobem na spełnienie wymagań unijnych byłoby powszechne stosowanie pomp ciepła.Uczestnicy debatowali także nad koniecznością upowszechnienia tej technologii w Polsce. Janusz Pilitowski z Ministerstwa Gospodarki podkreślił, że aby pompy ciepła stały się w Polsce tak popularnym rozwiązaniem, jak na Zachodzie, konieczne jest przełamanie pewnych barier psychicznych w społeczeństwie. Przede wszystkim obalony musi zostać stereotyp, że jest to technologia droga, w następnej kolejności, wg Pilichowskiego, należy wskazać wysoką jakość i efektywność pomp ciepła. Zarówno Janusz Pilitowski, jak i premier Pawlak oraz zaproszeni eksperci wyrazili nadzieję, że warszawska konferencja stanowiła pierwszy krok w tym celu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Drogi frank - jak na tym zarobić

Autor: wport
Jakim sposobem wykorzystać niekorzystnie drogiego franka szwajcarskiego aby zarobić? Czy można zarobić na franku który drożeje praktycznie każdego dnia.

Czy da się zarobić na franku szwajcarskim który drożeje każdego dnia w sytuacji kiedy rzesze Polaków rwie włosy z głowy na widok informacji o drożejącej walucie szwajcarskiej i powiększającej się kwocie kredytu mieszkaniowego jaka pozostała im do spłaty?



Jak się okazuje - można. Mówi się, że najpotężniejsze fortuny rodzą się tam, gdzie ktoś dostrzega okazję podczas gdy znacząca większość widzi jedynie klęskę. Łatwe pieniądze można zarobić jedynie w sytuacjach krachu, przetasowania lub jakiejś wichury. Wtedy jest okazja do odbicia się, za to stan status quo daje jedynie średnie okazje na profity i złudne poczucie bezpieczeństwa.



Tak właśnie jest aktualnie z kondycją na rynku walut, która opinią analityków finansowych najprawdopodobniej jest tylko tymczasowa. Eksperci rynku walut uspokajają niecierpliwe osoby spłacające kredyty hipoteczne zaciągnięte w walucie obcej a szczególnie w szwajcarskich frankach i przestrzegają przed pochopnymi decyzjami. Szwajcarska waluta bowiem najbardziej zwyżkowała na przestrzeni minionych miesięcy. Po trudnym okresie na rynku walut stan rzeczy powinien się unormować i waluta szwajcarska spadnie być może nawet poniżej trzech zł.



Tę naturalną sinusoidę jaka towarzyszy nie tylko kursom walutowym ale też kursom akcji na giełdzie możemy wykorzystać na swoją korzyść. Akcje giełdowe kupuje się kiedy są tanie, natomiast wyprzedaje jeśli zyskują na wartości. Niestety większości to się nie udaje. Ten kto kupuje po korzystnej cenie i potrafi wyczuć górkę cenową aby odsprzedać – zyskuje miliony, a tysiące graczy, którzy tego nie zauważają niestety przegrywają.



Podobnie jest dzisiaj z kredytami. Jeżeli ktoś parę lat temu wziął kredyt na kilkaset tys. złotych we frankach szwajcarskich, to dziś ma do spłaty kilkadziesiąt tysięcy więcej. Skoro więc frank szwajcarski jest tak niekorzystny teraz posiadaczy hipotecznych kredytów we frankach, to odwrotnie byłby sprzyjający dla tych którzy akurat mają zamiar uruchomić pożyczkę.



Jak się okazuje uruchamiając kredyt mieszkaniowy teraz w sytuacji kiedy frank szwajcarski jest stosunkowo drogi, mamy dosyć dużą możliwość już za parę miesięcy ten sam hipoteczny kredyt mieć znacznie mniejszy nie przez to że spłacimy kilka rat, ale dzięki temu, że waluta szwajcarska najprawdopodobniej osłabi się. Wówczas wystarczy przewalutować kredyt na złotowy i sfinalizować zysk.



Jeśli z kolei szwajcarski frank nie osłabnie, to też niedużo zaryzykujemy, ponieważ scenariusz, że pójdzie w dalszym ciągu ostro w górę jest mało realny zakładając, że zaledwie udało mu się przeskoczyć rekord cenowy z lutego 2009 kiedy to kosztował 3,33 złotych.



Świetną okazję na zarobek mają nie tylko osoby planujące kupić mieszkanie lub dom na kredyt, ale również Ci, którzy dzisiaj posiadają kredyty hipoteczno-mieszkaniowe w polskiej walucie. Być może teraz właśnie jest odpowiedni czas na przewalutowanie kredytu mieszkaniowego na franki szwajcarskie. Tym samym już za parę tygodni okazać się może, że jednym strzałem, a właściwie swoim sprytem spłacimy sporą część zobowiązania, wykorzystując dekoniunkturę waluty rodzimej lub jak kto preferuje rekordowy rok szwajcarskiego franka.







o Autorze

kredyty-bankowe



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

Jak założyć własne biuro rachunkowe

Autorem artykułu jest kinga wojciechowska



W dzisiejszych czasach warto być własnym szefem i pomyśleć o założeniu własnego przedsiębiorstwa. Własna firma wymaga jednak wiele pracy i załatwiania spraw formalnych, jednak później można mieć satysfakcję z sukcesu własnego przedsiębiorstwa i oczekiwać na zyski.

Jedną z możliwością jest założenie biura rachunkowego. Branża prowadzenia usług księgowych w Polsce rozwija się szybko, a zapotrzebowanie na nie także jest także duże. Wiele przedsiębiorstw woli zlecać prowadzenie księgowości biurowi rachunkowemu, niż samemu się zajmować tą kwestią. Dlatego działalność usługowego prowadzenia księgowości może stać się opłacalnym biznesem.

Wielu przedsiębiorców oczekuje, że biuro rachunkowe doradzi, jak maksymalizować zyski oraz jakie rozwiązania prawne zastosować, by zwiększyć efektywność firmy. Z raportu inFakt.pl wynika, że wielu przedsiębiorców narzeka na poziom doradztwa w biurach rachunkowych, z których korzystają. Kwestia, która wywołuje niezadowolenie klientów biur rachunkowych, to konieczność zawożenia dokumentów do biura. Niespełnione potrzeby przedsiębiorców sprawiają, że nowo powstałe biuro rachunkowe, może wykazać się atrakcyjnością oferty oraz spełnieniem oczekiwań potencjalnych klientów biur rachunkowych.

Jak zabrać się za założenie biura rachunkowego? Na początek należy stwierdzić, czy mamy odpowiednie uprawnienia do założenia biura. Osoba, która jest uprawniona do prowadzenia usługowego prowadzenia księgowości, musi posiadać certyfikat księgowy. Także doradca podatkowy powinien mieć odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia swoich usług. Jeżeli nie mamy takich kwalifikacji, to możemy być właścicielem biura, musimy jednak zatrudniać odpowiednie osoby do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych i doradztwa podatkowego.

Przy zakładaniu biura niezbędne jest także posiadanie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Obowiązek jego posiadania nakłada Ustawa o rachunkowości. Ustawa mówi też, na jaką kwotę powinno być ubezpieczenie, zależy ono od rodzaju usług jakie zamierza prowadzić biuro rachunkowe.

Pozostałe obowiązki nie różnią się od zakładania każdego przedsiębiorstwa, należy więc rozpocząć od zarejestrowania działalności gospodarczej w Urzędzie Gminy bądź Miasta. Następnym krokiem będzie zwrócenie się do Urzędu Statystycznego po numer REGON. Niezbędnym jest także zgłoszenie działalności w Urzędzie Skarbowym i ZUS. Po tych się o ubezpieczenie OC.

Po załatwieniu kwestii formalnych w urzędach należy postarać się o promocję biura. Jeżeli właściciel firmy ma certyfikat księgowy, to będzie miał ułatwione zdobywanie klientów. Może korzystać ze swoich dotychczasowych kontaktów a dotychczasowa działalność w branży księgowej zagwarantuje mu rozeznanie w rynku księgowości. Osoby będące nowicjuszami na rynku księgowym, mogą mieć pewne trudności w zdobywaniu klientów. Dlatego zakładanie biura rachunkowego jest raczej polecane osobom, które pracowały w księgowości lub mają kontakty z osobami z tej branży.

---

http://biura-rachunkowe-warszawa.com.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nowe spojrzenie judykatury na kwoty odszkodowań - art. 446 §4KC

Autorem artykułu jest Paweł Pikuła



Jeszcze parę lat temu sędziowie nie byli zbyt skłonni orzekać kwoty odszkodowań przewyższające kilkaset tysięcy złotych. Na szczęście prawo ciągle się zmienia. Znaczący wpływ na obecne wyroki sądów w sprawach odszkodowawczych ma art. 446 §4KC z sierpnia 2008r...

Dzięki art. 446 §4KC osoby, których bliscy ponieśli śmierć w wypadku (lub w innych okolicznościach) mogą uzyskać odszkodowanie znacznie łatwiej i mają przy okazji możliwość uzyskania o wiele większych kwot. Tak więc odszkodowanie za smierc osoby bliskiej w wypadku może razem z zadośćuczynieniem wynieść nawet setki tysięcy złotych.

Oczywiście do uzyskania takiej kwoty potrzebne są odpowiednie argumenty. Przede wszystkim musimy udowodnić przed sądem, że po śmierci osoby funkcjonowanie rodziny uległo zachwianiu - istotnym jest udowodnienie, że sytuacja rodzinna od tamtego czasu znacznie się pogorszyła - głownie chodzi tu o sytuację finansową, o wykazanie dochodów uzyskiwanych przez zmarłego przed śmiercią.

Trzeba także pamiętać, że zerwane więzi rodzinne (będące fundamentalnym elementem funkcjonowania rodziny) także podlegają prawnej ochronie i judykatura o tym doskonale pamięta. Powinniśmy uwzględnić pogorszenie zarówno psychicznego jak i fizycznego zdrowia członków rodziny.

dokumenty potrzebne do odszkodowania za smierc osoby bliskiej w wypadku

Nie zdołam w tym artykule przekazać Państwu nawet ułamka wiedzy potrzebnej do uzyskania odszkodowania, tak więc wszystkim poszkodowanym ubiegającym się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie gorąco polecam szczegółowy poradnik przygotowany przez radcę prawnego Artura Klimkiewicza, w którym znajdziecie Państwo bardzo konkretne informacje na temat wszelkich dokumentów jakie potrzebne są przy dochodzeniu odszkodowania/zadośćuczynienia, między innymi za smierć osoby bliskiej.

Poradnik znajduje się pod tym linkiem: Dokumenty potrzebne do uzyskania odszkodowania za śmierć osoby bliskiej

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przechowywanie monet

Autorem artykułu jest Kamil B



Przechowywanie kolekcji jest jednym z najważniejszych aspektów w numizmatyce. Stan zachowania monet nie powinien się w żaden sposób zmienić podczas przechowywania, gdyż uszkodzonej monety nie doprowadzimy do pierwotnego stanu, a jak wiadomo im lepszy stan zachowania tym większa wartość monety.

Przechowywanie kolekcji jest jednym z najważniejszych aspektów w numizmatyce. Stan zachowania monet nie powinien się w żaden sposób zmienić podczas przechowywania, gdyż uszkodzonej monety nie doprowadzimy do pierwotnego stanu, a jak wiadomo im lepszy stan zachowania tym większa wartość monety. Powinno się dlatego nie oszczędzać i przeznaczyć odpowiednią kwotę na zabezpieczenie kolekcji.

Poniżej przedstawiam kilka form przechowywania monet:


- Woreczki strunowe

Numizmatyka

Zdecydowanie jedna z najbardziej ekonomicznych form przechowywania monet, bowiem sto woreczków strunowych można zakupić już za kilka złotych. Doskonale nadają się do przechowywania mało wartościowych monet.

- Klasery

Numizmatyka

Kolejna ekonomiczna forma przechowywania, przeznaczona generalnie do monet w złym stanie zachowania, obiegówek czy dwuzłotówek GN. Najczęściej spotkać można klasery z folii PCV, klasery tematyczne oraz klasery rocznikowe. Przechowywanie monet w ten sposób to raczej kiepski pomysł, gdyż może dojść do wypadania monet z kieszonek, obrywania się stron pod wpływem ciężaru lub jeśli chodzi o klasery z folii PCV – reakcji chemicznych z monetą.

- Holdery

Numizmatyka

Składane kartonowe opakowania na monety, posiadające specjalnie zafoliowany otwór. Holdery gwarantują bezpieczne przechowania oraz dają możliwość umieszczania na nich informacji o danej monecie co pozwoli łatwo odnaleźć w zbiorach poszukiwaną monetę. Holdery możemy przechowywać w wkładach do segregatora lub klaserach z wkładami, które ograniczają rozklejanie się holderów, a oprócz tego przyzwoicie się prezentują. Zaleca się przechowywanie w holderach monety przepakowywać co 5-6 lat.

- Kapsle

Numizmatyka

Jeden z najbezpieczniejszych form przechowywania, który monetom zapewni nienaruszony stan przez długie lata. Ten sposób przechowywania monet wiąże się jednak ze sporymi kosztami, gdyż oprócz pojedynczych kapsli warto zainwestować w palety/kasety do ich przechowywania.

- Palety, kasety

Numizmatyka

Przechowywanie monet w plastikowych lub drewnianych paletach/kasetach to zdecydowanie duży wydatek, który jednak przekłada się na doskonałą prezentację i świetne zabezpieczenie kolekcji. Na rynku numizmatycznym znajdziemy bogatą ofertę palet i kaset ( przeznaczone do klip, monet prostokątnych, z okrągłymi lub kwadratowymi przegródkami itp. itd. ) co pozwoli dobrać odpowiedni produkt. Skompletowane palety i kasety możemy umieścić następnie w eleganckim kuferku, walizce lub szafce.

- Pudełka gradingowe

Pudełka z zapakowanymi monetami, które zostały poddane określeniu stanu zachowania przez odpowiedni firmy zajmujące się gradingiem.

---

Najświeższe aktualności numizmatyczne z Polski, Europy i Świata znajdziesz na stronie:

http://numizmatyka.eu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 24 czerwca 2011

Zostać pozycjonerem jest łatwo

Autor: oldi

Praktycznie każdy internauta choć raz spotkał się z pojęciem pozycjonowania stron internetowych. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ta dość specyficzna branża usług internetowch może też być ciekawym sposobem zarabiania pieniędzy.Tylko jak zostać pozycjonerem?

Dla wielu osób zainteresowanych tym tematem, odpowiedz na to pytanie może być nieco zaskakująca. Pozycjonerem naprościej zostać, ucząc się tego fachu samodzielnie. Oczywiście istnieja specjalistyczne kursy, temat pozycjonowania poruszany jest w szkołach informatycznych, jednak bez samodzielnej, efektywnej nauki nic się nie da zrobić. Pozycjonowanie stron WWW najlepiej poznaje się w trakcie samodzielnej nauki i w praktyce. Ucząc się od pozycjonerów, działając, popełniając błędy, często eksperymentując, ciesząc się z pozytywnych efektów.

Działając w ten sposób warto zacząć od swoich stron WWW. Ewentualne błędy w pozycjonowaniu nie będą wtedy komplikacją dla klieta.

Oczywiście pozycjonerem może zostać każdy, dla kogo sieć Internet i komputer to pasje i pomysł na pracę. Jeśli tak nie jest - z pewnościa nie będzie dobrym fachowcem. Praca w internecie jest na tyle nietypowa, iż nie może liczyc na sukcesy osoba, która jej nie lubi. Pozycjonowanie stron dla fanatyków internetu może być nie tyle pracą ale doskonałą zabawą, pasją i możliwością zarobienia dużych pieniędzy. Początki oczwiście nie będą łatwe. Dużo nauki, jeszcze więcej praktyki i dużo popełnianych błędów.

Później jest o wiele lepiej. Pozycjonowanie staje się zestawem oczywistych i niezbędnych czynności do wykonania. Pracą, która cieszy. Każdy kto planuje zostać pozycjonerem musi jednak pamiętać że na ta chwilę konkurencja w branży jest olbrzymia. Aby wyróżnić się sporód innych pozycjonerów warto więc od razu budować marke i gromadzić pozytywne opinie o sobie i wykonywanych pozycjonowaniach. To może pomóc.

--
Stopka

oldi

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Kredyty walutowe z ograniczonym dostępem

Autor: Prestige

Nowa rekomendacja S, która wejdzie w życie od lipca br. wprowadza ograniczenia dla klientów banków, którzy planują zaciągnięcie kredytu w obcej walucie. Wiele osób planujących pożyczyć na mieszkanie będzie musiało zweryfikować swoje plany.

Trudniejszy dostęp do kredytów będą miały osoby, które dopiero zaczynają pracę i ci klienci banków, którzy ukończyli 40 rok życia. Niekorzystną dla pożyczkobiorców zmianą jest to, że bank wyliczając zdolność kredytową klienta będzie mógł wziąć pod uwagę maksymalny okres kredytowania do 25 lat, nawet jeśli kredyt zaciągnięty zostanie na dłuższy okres. Na tak krótki czas spłaty decyduje się teraz zaledwie około 30 proc. kredytobiorców.



Poza tym w przypadku kredytów walutowych możliwe będzie uzyskanie pożyczki, jeśli suma wszystkich zobowiązań finansowych nie będzie przekraczać 42 proc. dochodu netto wnioskodawcy. Teraz jest to 50 proc. lub 65 proc. w zależności od poziomu zarobków kredytobiorcy. Podczas oceny bank uwzględni także zmianę poziomu dochodu wnioskodawcy, jeśli klient osiągnie uprawnienia emerytalne przed zakończeniem spłaty pożyczki. Wszystko to ma służyć ograniczaniu ryzyka związanego ewentualnym nie spłacaniem kredytów walutowych na skutek wahań kursów oraz zmian stóp procentowych.



Najmłodsi kredytobiorcy tylko z PLN



W szczególnie w trudnej sytuacji znajdą się niebawem osoby młode, które nie mogą pochwalić się wysokimi dochodami. Wkrótce kredyty walutowe przestaną być dla nich dostępne. Na kredyt w euro czy franku nie będą miały odpowiedniej zdolności kredytowej i będą zmuszone do zaciągnięcia pożyczki w złotówkach. W pierwszych trzech miesiącach br. średnia wysokość kredytu udzielonego na mieszkanie wyniosła 208,3 tys. Wartość ta jest nieco wyższa (o 1,18 proc.) niż w ostatnim kwartale 2010 r.



To jednak niewiele aby kupić mieszkanie w Warszawie. Dlatego inwestorzy w nowych projektach oferują niewielkie mieszkania, żeby klienci mogli sobie na nie pozwolić. - W rozpoczętej właśnie inwestycji Nowa Wileńska proponujemy mieszkania już od 25 mkw. Najtańszy lokal można kupić za 198 500 zł brutto. Najmniejsze mieszkanie dwupokojowe ma powierzchnię 30 mkw. Dzięki temu cena całkowita nie jest wygórowana, a lokale (w cenach 7-7,9 zł/mkw.) dostępne dla większej liczby kupujących - tłumaczy Michał Wilczewski reprezentujący firmę Budrem, która realizuje inwestycję na warszawskiej Pradze.         



Kredyty w PLN coraz droższe



Osoby zadłużone w złotych odczują niebawem skutki majowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która kolejny raz podniosła stopy procentowe. Główna stopa wzrosła o 0,25 pkt bazowych i obecnie wynosi 4,25 proc. Eksperci zapowiadają dalsze podwyżki. Takich wzrostów nie zrekompensują regularne spadki marż kredytowych w bankach. Wyższy WIBOR podnosi kredytobiorcom poprzeczkę i jakimś stopniu ogranicza dostęp do pożyczek. Banki uatrakcyjniają oferty dla nowych klientów, wprowadzają promocje, ale rata kredytu zaciągniętego w złotych rośnie.



W tej chwili najwięcej kredytów udzielanych jest w PLN.  I kwartale tego roku pożyczki przyznane w złotych stanowiły 80 proc. wartości portfela kredytowego (ZBP/AMRON). Podczas gdy w 2008 roku kredyty mieszkaniowe w rodzimej walucie były udzielane tylko w 20 ? 25 proc. przypadków. Lwią część pożyczek stanowiły wtedy kredyty deminowane we franku szwajcarskim.



Frank w odstawce



Według raportu: Polski rynek nieruchomości czerwiec 2011 opracowanego przez Metrohouse, Szybko.pl i Expander pożyczek we franku udziela w tej chwili tylko 6 banków. Kurs franka, który był kilka lat temu najbardziej popularną walutą wśród osób zaciągających pożyczki hipoteczne ociera się teraz o maksymalną wartość z początku 2009 roku. Teoretycznie to dobry moment, aby zadłużyć się w szwajcarskiej walucie. Niestety należy wykazać się dużą determinacją, aby znaleźć bank, w którym możemy dostać pożyczkę denominowaną we franku. Dostęp do takich kredytów blokują same banki, kierując tę ofertę coraz częściej tylko do bardzo zamożnych klientów.





--
Stopka

Więcej informacji na: www.nowawilenska.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wtorek, 21 czerwca 2011

Adwokat - jaki najlepszy

Nowością nie jest fakt, że znalezienie dobrego adwokata wiąże się ze sporym wyzwaniem. Niekiedy należy poświęcić mnóstwo czasu i energii na to by naszą osobę przed instytucjami publicznymi reprezentowała godziwa osoba.

Adwokat i jego oferta dla klientów biznesowych powinna wyróżniać się przede wszystkim świadczeniem usług w zakresie kompleksowej obsługi rynku nieruchomości, prawa gospodarczego i cywilnego, prawa pracy, postępowania nakazowego oraz upominawczego jak i prawa karnego. Dodatkowo musimy pamiętać, że jest to obsługa prawna poczynając od tworzenia do funkcjonowania aż po zakończenie działalności spółki, reprezentowanie przed sądami, obsługą prawną biur, uczestnictwem w mediacjach i negocjacjach, opiniowaniem w konkretnych sprawach, prezentowaniem stanowiska, opracowywaniem dokumentów, umów jak i również wewnętrznych aktów normatywnych. Jak wiadomo znalezienie adwokata, który będzie spełniał te wymogi nie będzie trudne jednak w dużej mierze zależy nam na efektywności i skuteczności jego starań. Najlepsza opcją, która pomoże nam w podjęciu słusznej decyzji będzie sugerowanie się opinią naszych dobrych znajomych. W końcu doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie każdy adwokat jest sobie równy. Możemy również sugerować się faktem, że dobra kancelaria adwokacka zatrudnia dobrego adwokata. W dużej mierze w podjęciu słusznej decyzji pomoże nam Internet. Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy: kancelaria adwokacka warszawa po krótkim czasie wyskoczy nam wiele ofert godnych uwagi. Jednakże ostateczną decyzja powinna być wzbogacona opinią naszych dobrych znajomych, którzy jak już wcześniej zostało wspomniane polecą nam najlepszą w okolicy kancelaria adwokacką warszawa. Tylko i wyłącznie wtedy będziemy mogli podjąć współpracę z właściwym adwokatem.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Zalety kredytu gotówkowego

Autor: daro44

W związku z tym, iż nie zawsze możemy otrzymywać tak duże miesięczne wynagrodzenie, by było nas na wszystko stać, czy też byśmy mogli realizować nasze plany w odpowiednim czasie, który nam odpowiada, będziemy poszukiwać takich rozwiązań, jak kredyty bankowe.

Szczególnie często decydujemy się na wybór kredytów gotówkowych, jakie mogą nam proponować na przykład banki internetowe. W tym przypadku zauważymy, że możemy liczyć na bardzo tolerancyjne granice minimalnego wynagrodzenia, jakie będziemy mogli przedstawić, by móc uzyskać pozytywną odpowiedź na nasz wniosek. Można będzie tutaj również wybrać samodzielnie wysokość kredytu, jak i okres miesięcy, w ciągu którego zechcemy spłacić dane zadłużenie.

Ponadto banki online oferują nam wiele takich rozwiązań, które będziemy mogli dostosować do swoich potrzeb, czy możliwości, jak na przykład poprzez wskazanie dnia w miesiącu, w którym będzie nam dogodnie spłacać kolejne raty. Aby móc upewnić się, że wybraliśmy najlepszą ofertę na rynku, dobrym rozwiązaniem będzie serwis finansowy, na którym przeważnie będziemy mogli znaleźć zarówno zestawienia i porównania poszczególnych ofert banków internetowych, jak i wiele aktualnych wiadomości z takiej tematyki.

Bez wątpienia poza kredytami najbardziej interesują nas takie oferty, jak banki lokaty, ponieważ dzięki nim możemy skutecznie zabezpieczyć się na przyszłość, co jest szczególnie realne, jeśli zdecydujemy się umieścić na lokacie większą sumę pieniężną, z której uzyskamy bardzo dobry procent.

-------------------------------------------

Artykuł: Zalety kredytu gotówkowego pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Serwis finansowy

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Narcyzm na Facebooku w promocji

Autor: dorsz
Czy Facebook jest napędzany przez narcyzm? Okazuje się, że tak. Osoby ze skłonnościami do narcyzmu są najaktywniejszymi użytkownikami Facebooka. A obserwacje dokonywane przez psychologów i socjologów warto wykorzystać w promocji na Facebooku. Efektywnej promocji.

W teorii media społecznościowe są narzędziem pozwalającym na utrzymywanie kontaktów z prawdziwymi ludźmi: przyjaciółmi, współpracownikami, znajomymi. Jednak najnowsze badania dowodzą, że profil na Facebooku nie tylko nie musi odzwierciedlać prawdziwej osobowości osoby, do której należy, ale może być wręcz sposobem na radzenie sobie z niskim poczuciem własnej wartości.

Badania zostały opisane w dziale "Publikacje" na stronie Promocja-na-Facebooku.com.pl. Autorzy przywołują eksperyment przeprowadzony przez Sorayę Mehdizadeh i analizują jak wyniki owego badania wpływają na możliwości promocji marki na Facebooku. Badania Sorai Mehdizadeh wskazują, że im niższe poczucie własnej wartości, tym głębsze skłonności narcystyczne charakteryzują daną jednostkę i tym aktywniejsza jest ona na Facebooku.

Poczucie własnej wartości – tłumacząc najprościej, za Wikipedią - to stan psychiczny powstały na skutek elementarnej, uogólnionej oceny dokonanej na własny temat.

Samoocena z kolei to generalizująca postawa w stosunku do samego siebie, która wpływa na nastrój oraz wywiera silny wpływ na pewien zakres zachowań osobistych i społecznych. Podstawą samooceny jest samowiedza, czyli zespół sądów i opinii, które jednostka odnosi do własnej osoby. Te sądy i opinie dotyczą właściwości fizycznych, psychicznych i społecznych.

Amerykańska grupa psychologów z University of Georgia doszła do wniosku że profil może być podstawą do określenia, który internauta ma skłonności narcystyczne. Zauważyli oni bowiem, że osoby narcystyczne wykorzystują Facebooka w sposób ułatwiający im autopromocję. Wiedza o tym, którzy internaci najaktywniej działają na Facebooku jest istotna, gdy chcemy aby organizowana przez nas promocja na Facebooku była efektywna i oparta o wiarygodne przesłanki.

Badacze poprosili 130 internautów posiadających profile na Facebooku aby wypełnili kwestionariusze osobowościowe. Następnie poddali analizie ich zamieszczone na Facebooku profile. W kolejnym etapie eksperymentu, postronni sędziowie (bez wykształcenia psychologicznego) zostali poproszeni o określenie kto i do jakiego stopnia jest, ich zdaniem, narcyzem. Okazało się, że „zwykli” użytkownicy potrafią wyczuć kto z ich znajomych jest narcyzem. Co więcej osoby ze skłonnościami narcystycznymi miały ogromną liczbę „znajomych”

Uniwersyteccy badacze skonkludowali, że ilość „przyjaciół” i wpisów na profilu koreluje z narcyzmem. Jeden z badaczy tłumaczy, że także w życiu pozawirtualnym osoby narcystyczne angażują się w liczne, ale płytkie związki.





o Autorze

Autor jest konsultantem agencji zajmującej się promocją na Facebooku i pasjonatem odkryć współczesnej psychologii społecznej.



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

Jak wybrać najlepsze konto bankowe

Autor: pawels93
W ostatnim czasie wybór kont bankowych, a szczególnie kont osobistych stał się ogromny. Kilkanaście polskich banków oferuje konta, które możemy zakładać przez internet. Jak w gąszczu ofert wybrać najkorzystniejszą propozycję.

Polacy założyli aż o 20% więcej kont osobistych w tym półroczu, porównując z czerwcem 2010. Myślę, że jest to skutek wszechobecnych kampanii reklamowych i mnogości ofert, jak już wspomniałem we wstępie. W tym artykule napiszę, czym powinniśmy się kierować przy wyborze własnego rachunku oraz jak założyć konto w banku.

Przeciętnie każdy Polak przepłaca od 400 - 800 zł za konto bankowe rocznie, za 800 zł można już jechać na wczsy do Grecjii, uważam, że po przeczytaniu poniższych wskazówek, nie będziesz już należał do tego grona przepłacających tylko do wypoczywających. Przy wyborze własnego ROR-a zwróć uwagę na:

  • miesięczną opłatę za prowadzenie konta
  • koszty przelewów wewnętrznych i zewnętrznych
  • opłatę miesięczną za kartę płatniczą
  • prowizje za wypłaty z bankomatów
  • jak daleko masz do najbliższego oddziału banku
  • jaką opinią cieszy się bank wśród klientów
  • dodatkowe bonusy, promocje jakie są aktualnie oferowane przy konkretnym koncie

Ponadto powinniśmy, jeszcze przed założeniem konta przemyśleć do czego w przyszłości będzie nam służyło konto, jeżeli na przykład będziemy robić dużo przelewów, wybierzmy bank w którym są darmowe przelewy, jeżeli natomiast będziemy często wypłacać z bankomatów zdecydujmy się na bank w którym wypłaty są bez prowizji. Dlatego nie da się jednoznacznie stwierdzić jakie jest najlepsze konto bankowe, to zależy od naszych potrzeb.

Jeżeli już zdecydowaliśmy się na konkretne konto, wystarczy je założyć. Procedura otworzenia składa się z czterech kroków

  1. Wypełnienie wniosku na stronie banku
  2. Kurier przysyła dokumenty
  3. Potwierdzenie telefoniczne
  4. Aktywacja konta

W niektórych bankach ta procedura jest nieznacznie zmieniona, ale również nie jest skomplikowana. Pamiętaj koniecznie, że bank który oferuje nawet najlepsze konto, może oferować najmniej korzystny kredyt. Konto bankowe jest jedynie formą przyciągnięcia klienta, który później weźmie kredyt, bo jak wiadomo bank nie zarabia na rachunkach oszczędnościowych tyklko na kredytach.

Życzę udanego wyboru konta oraz bezproblemowego użytkowania i niskich opłat.





o Autorze

Autorem jest redaktor strony Bankowe-konto.pl - obiektywny poradnik o kontach bankowych.



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

niedziela, 19 czerwca 2011

Jak w prosty sposób wybudować swoje bezpieczeństwo finansowe i cieszyć się życiem ??

Autorem artykułu jest Radosław Kmieć



Każdy z nas, na co dzień marzy o dużych pieniądzach, ale czy to prawda? Czy pieniądze są naszym celem samym w sobie? Sądzę, że nie, ponieważ u większości ludzi prawdziwy cel związany jest ze szczęściem. Tak, każdy w życiu chce być szczęśliwy i każdy dąży do tego, aby tak się stało.

To teraz pytanie brzmi, co tym szczęściem jest dla każdego z nas? Przypomnijmy sobie lata młodości gdzie nie byliśmy zmuszeni do życia w dorosłym świecie. Wówczas każdy z nas miał swoje marzenia, swoje pasje, które realizował w życiu. Wróćmy, więc wszyscy teraz, chociaż na chwilę do tego czasu i zweryfikujmy, co się stało z tymi marzeniami. Zadajmy sobie pytanie czy zrealizowaliśmy je? Czy je realizujemy? Zauważcie, że w większość z nas rezygnuję z siebie, ze swoich pragnień, gdy wkracza w dorosłe życie. Kończymy szkołę, zakładamy rodzinę i każdego wówczas dopada obowiązek i odpowiedzialność za najbliższych. Chcemy im zapewnić wszystko, co potrzebne do normalnego życia. Zauważmy jednak, że obecna sytuacja rynkowa nie sprzyja nam do realizacji siebie. Wiele młodych osób po studiach nie może znaleźć pracy, a jeśli ją znajdzie nie może być w stu procentach pewna czy za chwilę jej nie straci. Dlatego jeśli nie posiadamy jakiegoś zabezpieczenia w postaci oszczędności, które nawet w sytuacji, gdy stracimy źródło dochodu pozwolą nam przez okres od 6 do 12 miesięcy spokojnie sobie żyć, to nie możemy sobie pozwolić na to, aby to źródło dochodu stracić. Aby siebie utrzymać i najbliższych musimy pracować, wówczas szukamy pierwszej lepszej pracy, która nie zawsze jest naszą wymarzoną pracą z pracodawcą, który szanuje pracownika!

Dlaczego nie mamy oszczędności, które stawiają nas na wygranej pozycji? Dlatego, że nikt nas tego nie uczył w przeszłości. Każdy z nas jest kształtowany od dziecka - jeśli w sytuacji, gdy dostawaliśmy od rodziców kieszonkowe, co z nimi robiliśmy? Zazwyczaj wszystko się rozchodziło w szybkim tempie na przyjemności, które mogliśmy mieć tu i teraz - nabraliśmy nawyku wydawania pieniędzy! Teraz w dorosłym życiu dostając pensję płacimy wszystkim dookoła zaczynając od codziennych rachunków kończąc często na kredytach. A jeśli nawet odkładamy pieniądze to nie po to, aby się zabezpieczyć tylko po to, aby kupić nowe auto, telewizor itd. Konsumujemy to wszystko, na co dzień, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc. A moje pytanie brzmi, czy płacisz sobie, aby w przyszłości żyć godnie? Abyś mógł realizować swoje marzenia? W tym wypadku jedyną rzeczą, którą możemy zrobić to nawyk wydawania zamienić na nawyk odkładania pieniędzy.

Podam państwu pewne rady:

-Jeśli Twoim celem jest bycie KOMPLETNIE GOŁYM - nie odkładaj sobie nic, wręcz przeciwnie wydawaj więcej niż zarabiasz, a co najważniejsze zaciągaj pożyczki, które będziesz spłacał przez cale życie!

-Jeśli Twoim celem jest bycie BIEDNYM - nie odkładaj sobie nic, wydawaj wszystko co zarabiasz!

-Jeśli Twoim celem jest bycie ŚREDNIOZAMOŻNYM - z pieniędzy, które zarabiasz odłóż sobie od 5 do 10%

-Jeśli Twoim celem jest bycie ZAMOŻNYM - z pieniędzy, które zarabiasz płać sobie w pierwszej kolejności od 10 do 15%

-Jeśli Twoim celem jest bycie Bogatym - z pieniędzy, które zarabiasz płać sobie w pierwszej kolejności od 15 do 20%

Pamiętajcie!

"Nie staniesz się bogaty dzięki pieniądzom zarobionym, tylko dzięki tym, których nie wydasz"

Oczywiście oszczędzanie jest pierwszym krokiem do lepszego życia. Drugim krokiem jest umiejętność pomnażania tych pieniędzy. Tutaj zachęcam wszystkich państwa do zdobywania wiedzy na ten temat. Korzystajcie z różnych szkoleń, książek finansowych, aby wasza świadomość w kwestii inwestowania wzrosła, abyście byli świadomymi inwestorami. Gwarantuje wam, że podchodząc w ten sposób do finansów efekty w perspektywie czasu się pojawią. Co za tym idzie? Będziecie lepiej zarządzać swoimi finansami, a jeśli mamy dobrze poukładane finanse życie jest spokojniejsze i piękniejsze. Będzie wówczas każdy z was PANIĄ/PANEM swojego życia. W takiej sytuacji, kto wam przeszkodzi w realizacji marzeń? Kto wam zabroni cieszyć się życiem? To będzie zależało już tylko od was!

---

Rozwiń Skrzydła - Motywujące Cytaty, Rozwój Osobisty, Samodoskonalenie, Edukacja Finansowa http://rozwinskrzydla-rozwoj.blogspot.com/

Zapraszam!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rola blogów i sposób na dotarcie do publiczności

Autorem artykułu jest Robert Wąsik



Rola blogów z każdym rokiem zmienia się coraz bardziej. Od pamiętników przeszły one długą ewolucję aż po rozbudowane systemy opinii, komentarzy i analiz. Nie brakuje też blogów o charakterze wizytówki firmowej oraz będących integralną częścią firmowych witryn. W związku z tym rodzi się pytanie, jak wypromować blogi.

Spróbujmy sobie wyobrazić sytuację, w której nie wiemy praktycznie nic o osobach, które mogłyby być zainteresowane naszym blogiem. Wówczas w zasadzie każda forma reklamy byłaby strzałem w ciemno- szanse na sukces i ryzyko porażki byłyby dokładnie identyczne. W praktyce jednak zazwyczaj mamy przynajmniej podstawowe informacje o potencjalnych odbiorcach internetowego dziennika. Wtedy możemy w miarę swobodnie dostosowywać formę reklamy do ich upodobań. Z reguły reklama blogów korzysta z doświadczeń pozycjonerów, ale nie oszukujmy się, że pozycjonowanie jest w stanie cokolwiek radykalnie zmienić. Sęk w tym, że reklama blogów musi być stosunkowo tania, znacznie tańsza niż ogólnodostępne usługi pozycjonerskie, najlepiej, żeby efekty były widoczne bez ponawiania kampanii, a sama akcja przebiegała możliwie bezobsługowo.387324_keyboard

Zgoda, bloggerzy zazwyczaj piszą świetne teksty, które byłyby zdolne wypromować ich witrynę, ale drugim zagadnieniem jest konieczność znalezienia przestrzeni reklamowej. Dla reklamy blogów zazwyczaj stosuje się banery i linki tekstowe, często wspomagane pozycjonowaniem. Największym problemem jest dotarcie do klienta i to właśnie tu pomaga pozycjonowanie. Reklama jako taka przydaje się dopiero wtedy, kiedy mamy już pewność, że korzystając z tego czy innego narzędzia uzyskuje się dostęp do odpowiednio szerokiej i licznej grupy odbiorców.

To, o czym bezwzględnie należy pamiętać możemy zebrać w kilku punktach:

- reklama blogów to nie to samo co pozycjonowanie
- skuteczne kampania promocyjna musi być prowadzona aktywnie i prezentować rzeczywiste zalety bloga
- sam blog musi być interesujący, aby reklama nie trafiała w próżnię
- dobrze jest, jeśli koncepcja reklamy wychodzi od bloggera, a jedynie modyfikowana jest przez wykonawcę
- dobra reklama to reklama odpowiedzialna i konsekwentna

Przestrzegając tych kilku zaledwie punktów nie można wprawdzie od razu osiągnąć sukcesu, ale ma się wiedzę wystarczającą do wstępnej oceny opłacalności zaproponowanej akcji reklamowej. Bez spełnienia wszystkich tych warunków liczenie na powodzenie jest w zasadzie czekaniem na cud.

---

Jeśli chcesz wiedzieć więcej spytaj eksperta o reklamę blogów


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 18 czerwca 2011

Wycena wartości firmy - podstawowe informacje

Autor: Jagoda

Odwieczna zasada kupiecka mówi, że każdy towar jest tyle wart ile ktoś jest gotowy za niego zapłacić. Jednak problem zaczyna się w chwili kiedy towaru nie ma na rynku.. Tak więc ile jest on warty? Ile więc może być warte przedsiębiorstwo, które jest takim specyficznym towarem?

Wycena przedsiębiorstw przydatna jest w wielu sytuacjach. Szczególnie mamy z nią do czynienia w chwilach kiedy dochodzi do sprzedaży firmy bądź części jej udziałów czy też do pozyskania inwestora. Niezwykle ważne jest aby została sporządzona w rzetelny sposób co znacznie pomoże w osiągnięciu lepszych warunkach transakcji. W trakcie trwania negocjacji należy oprzeć się na twardych faktach a nie tylko na intuicyjnych przypuszczeniach. Pozwala ona również uniknąć sytuacji kiedy to wyobrażenie właściciela znacznie przekracza realną wartość firmy albo przeciwnie, wyobrażenie zdecydowanie nie oszacowuje wartości firmy. Przez co mogłoby dojść do transakcji na nieobiektywnych warunkach.

Wycena firm niekiedy wymaga sporządzenia w oparciu o prawo np. prywatyzacja, przekształcenie prawych form działania podmiotów gospodarczych, fuzje, przejęcia, podziały spółek. Musi również być ona użyteczna w przypadku kiedy firma ubiega się o przyznanie kredytu gdy przedsiębiorstwo lub jego część wykorzystywane są jako zabezpieczenie udzielonego finansowania. Rzetelna wycena firm polega na dobraniu metody wyceny, która uzależniona jest od wielu czynników takich jak: cel dokonania wyceny, przedmiot wyceny, rodzaj przedsiębiorstwa czy też specyfiki branży. Wycena przedsiębiorstw bardzo często wsparta opiniami biegłych rewidentów czy też rzeczoznawców majątkowych. Do sporządzenia wyceny niezbędne są informacje o planach firmy w perspektywie kolejnych 5 lat oraz inne dane umożliwiające dokonanie symulacji wpływów i wydatków.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jak rozpoznać rzetelną kancelarię adwokacką

Decydując się na pomoc prawną ze strony kancelarii adwokackiej możemy liczyć na porady w takich kwestiach jak tworzenie umów, dokumentów poprawnie pod względem obowiązującego prawa. Okazuje się, że warto korzystać z usług kancelarii z tego względu, że jesteśmy w stanie zaoszczędzić w ten sposób wiele pieniędzy.

Decydując się na pomoc prawną ze strony kancelarii adwokackiej możemy liczyć na porady w kwestiach tworzenie umów, dokumentów poprawnie pod względem obowiązującego prawa. Okazuje się, że warto korzystać z usług kancelarii z tego względu, że jesteśmy w stanie zaoszczędzić w ten sposób wiele pieniędzy. Sporządzone przez nich umowy będą jak najbardziej zgodne z prawem, ponieważ kto inny zna się na nim lepiej na aniżeli osoba obracająca się w nim na co dzień. Warto również dodać, że prawo zmienia się raz na jakiś czas dlatego prawnik regularnie dokształca i zapoznaje się z nowymi ustawami. Kancelaria prawna w warszawie to na pewno spore udogodnienie dla małych przedsiębiorstw. Może się ona zająć wszystkimi umowami, dokumentami, prowadzić pełną obsługę prawną bądź też służyć jednorazową poradą. Jeżeli tylko mamy jakieś pytania adwokat odpowie na nie i tym samym rozwieje wszystkie nasze wątpliwości. Możemy również liczyć na porady z zakresu prawna karnego, rodzinnego, spadkowego, gospodarczego, administracyjnego czy też z prawa cywilnego. Kancelarie adwokackie w warszawie cenią sobie przede wszystkim doświadczenie i renomę, na którą niekiedy musieli pracować latami. Obecnie niemalże każda kancelaria adwokacja posiada wizytówkę w Internecie. Dzięki temu udogodnieniu klienci są w stanie znacznie łatwiej i szybciej znaleźć odpowiednią kancelarię, która będzie specjalizować się w interesującej ich dziedzinie prawa. W łatwy sposób możemy znaleźć informacje na temat tego typu działalności na terenie Warszawy. Wystarczy, że w wyszukiwarce internetowej umieścimy słowa: kancelaria prawna w warszawie i kancelarie adwokackie w warszawie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

piątek, 17 czerwca 2011

Kredyt mieszkaniowy z rodzicami wypada korzystniej

Autorem artykułu jest get-money



Czy jest rozwiązanie dla studentów, młodych małżeństw oraz osób, które zamierzają kupić mieszkanie poprzez kredyt hipoteczny lecz mają zbyt niskie dochody by uzyskać odpowiednio wysoką zdolność kredytową? Potrzebną do uzyskania kredytu, który w całości pokryje zakup nieruchomości?

Na początku drogi życiowej mało osób może wykazać odpowiednie dochody niezbędne do uzyskania kredytu hipotecznego. Dochód wymagany przez banki, by skorzystać z oferty kredytowej na zakup mieszkania przekraczać musi 3000 zł netto. Ostateczna wysokość kredytu hipotecznego zależy od zdolności kredytowej, która obliczana jest indywidualnie. Często kwota kredytu, jaką zaproponuje bank w oparciu o wyliczoną zdolność kredytową nie wystarcza na sfinansowanie wymarzonego mieszkania. Można kupić mieszkanie mniejsze i tańsze, lecz patrząc przyszłościowo lepszą perspektywą jest zakup większego , które pomieści 3-4 osobową rodzinę.

Wyższa zdolność kredytowa z rodzicami

Jednocześnie o kredyt mieszkaniowy wystąpić może kilka osób, jednak nie więcej niż cztery. Jeżeli po pierwszym sprawdzeniu własnej zdolności kredytowej, wynik będzie niezadowalający, to można poprosić rodziców o pomoc w procesie kredytowym, by współuczestniczyli w nim występując jako kolejny kredytobiorca. Opłaca się to w sytuacji, gdy uzyskiwane dochody jednego z rodziców są odpowiednio wysokie. W takim przypadku zdolność kredytowa zostanie podwyższona. Korzystniejsza opcja powinna umożliwić sfinansowanie 100% wartości nieruchomości.

Dodatkowe korzyści

Ponadto, jeżeli jeden z rodziców uczestniczący jako kolejny kredytobiorca w kredycie hipotecznym, posiada dobrą historie kredytową, będzie to miało pozytywne odzwierciedlenie w ocenie banku, wiarygodności kredytobiorców oraz pozwoli zmniejszyć wysokość kosztów kredytu. Banki chętniej obniżają prowizję pobieraną przy wypłacie kredytu swoim dotychczasowym klientom. Zwłaszcza tym, którzy przez lata czynnie korzystali z ich usług i rzetelnie wywiązywali się z umów kredytowych, spłacając zobowiązania finansowe w terminie.

To również dobre rozwiązanie dla mlodych małżeństw zamierzających skorzystać z programu rodzina na swoim, którzy mają zbyt niską zdolność kredytową, by uzyskać kredyt hipoteczny. W ten sposób można skorzystać z dopłat do oprocentowania kredytu. Natomiast kwotę, która do tej pory każdego miesiąca przeznaczona była na zapłatę czynszu za wynajmowane mieszkanie przeznaczyć na spłatę kredytu. Takie przesunięcie środków finansowych, wydaje się bardzie korzystniejsze dla nowego właściciela nieruchomości.

---

Zapytaj Doradcę Finansowego o najtańszy kredyt hipoteczny


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

System Intrastat - Co to jest ??

Autorem artykułu jest Jakub Woźniak



W poniższym artykule postaramy się odpowiedzieć na parę nurtujących pytań odnośnie obowiązku statystycznego jaki powstał po naszym przystąpieniu do Wspólnoty Europejskiej.

Wielu przedsiębiorców zajmujących się handlem z Unią Europejską dochodzi do pewnego określonego momentu w obrocie towarowym z firmami z innych państw członkowskich. Mianowicie jest to pułap progu statystycznego, który określa kiedy dany podmiot powinien zacząć przygotowywać i składać w Urzędzie Celnym deklaracje Intrastat.

Czym jest Intrastat?

Intrastat powstał w Unii Europejskiej w 1993 roku na potrzeby statystyki obrotu towarowego. Krótko mówiąc, system Intrastat ma pokazywać kto, kiedy i jaki rodzaj towaru wysłał lub sprowadził z innych Państw członkowskich Unii. Intrastat w Polsce został wprowadzony zaraz po naszym przystąpieniu do Unii Europejskiej czyli 1 maja 2004 roku. Euforia przedsiębiorców nie miała końca. Koniec kolejek na Urzędach Celnych, swobodny przepływ towaru, brak odpraw, brak cła. Żyć, handlować, nie umierać.

Ale co to są te „intrastaty”?.

Deklaracja intrastat ma za zadanie poinformować właściwe urzędy o rodzajach i ilości towaru przesyłanego w granicach Wspólnoty Europejskiej. Na deklaracji umieszcza się między innymi: opis towaru, masę netto, kraj pochodzenia, jednostkową ilość towaru (dla niektórych pozycji) i odpowieni kod taryfikacyjny zgodny z nomenklaturą scaloną. Odpowiednie dobranie kodów może być problematyczne dla osób nieznających specyfiki pracy agenta celnego. Samo przygotowanie deklaracji Intrastat to żmudny i niewdzięczny proces. Bardzo często zdaża się, że opis towaru zakupionego wyrażony jest w formie numerów katalogowych. Do tego dochodzą błędy na fakturach jak przykładowo brak masy. I tu należy zadać sobie pytanie czy warto męczyć się samemu czy zlecić przygotowanie deklaracji profesjonalnym podmiotom, które posiadają odpowieną wiedzę i doświadczenie.

Czy muszę robić Intrastat?

Przepisy jasno określają kto i kiedy powinien zacząć składać deklaraje. Każda firma powinna co miesiąc sprawdzać wartość obrotu z firmami zagranicznymi i w momencie przekroczenia tzw. progu podstawowego, który na rok 2011 wynosi 1 000 000 zł powinna zacząć składać deklaracje Intrastat.

A co się stanie jak nie będę składał deklaracji?

Urząd Celny na pewno upomni się o zaległe dekaracje. Na podstawie informacji z Urzędów Skarbowych otrzymywanych na deklaracjach VAT UE, określi czy przedsiębiorca przekroczył próg statystyczny i przystąpi do upomnienia w formie pisemnej. Jeżeli upomnienia nie będą skutkowały nałoży określoną przepisami karę za każdy miesiąc i rodzaj obrotu (przywóz lub wywóz), za który deklaraje nie zostały składane.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 15 czerwca 2011

Wniosek kredytowy bez szans

Autor: slawomir.dabrowski
Po złożeniu wniosku o kredyt hipoteczny następuje niecierpliwe oczekiwanie na decyzję i… nierzadko odmowa. Bank nie ma obowiązku informować, dlaczego zdecydował się odrzucić wniosek kredytowy.

Jednak jest kilka czynników, które mogą negatywnie wpływać na decyzję instytucji kredytującej. Warto je znać, aby zaoszczędzić sobie rozczarowań i zastanowić się, jak poprawić zdolność kredytową.

Jeśli kredytodawca odmawia przyznania kredytu, niestety nie podaje powodu swojej decyzji. Nie wiadomo więc, co było przyczyną takiej sytuacji. Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) podaje jednak potencjalne przyczyny nieprzychylnej reakcji banku.

Zbyt duża suma obciążeń finansowych

Ubiegając się o kredyt hipoteczny należy zdawać sobie sprawę z tego, że według rekomendacji T suma wszystkich obciążeń związanych z obsługą kredytów nie może przekraczać połowy wpływów gospodarstwa domowego, które zarabia średnią krajową (dla zarabiających więcej jest to do 65% dochodów). Jeśli kwota, która przeznaczana jest na spłatę kredytów będzie wyższa, bank nie udzieli takiego zobowiązania we wnioskowanej kwocie.

Zła historia w BIK

Na drodze do uzyskania kredytu może też stanąć cieszący się złą sławą wśród kredytobiorców BIK, a więc Biuro Informacji Kredytowej. Jeśli osoba starająca się o kredyt miała w przeszłości problemy z regulowaniem rat kredytów lub pożyczek przez pewien czas może mieć trudności z uzyskaniem kolejnego kredytu. Jednak Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finanse i ekspert ZFDF, pociesza - Informacje te są przechowywane nie dłużej niż przez okres pięciu lat. Dlatego jeżeli bank wyśle do tej instytucji zapytanie o status danej osoby, to może otrzymać raport dotyczący maksymalnie okresu ostatnich pięciu lat. Ten czas jest jednak najdłuższym z możliwych, a na rynku nie brakuje banków, które biorą pod uwagę raporty z krótszych okresów. Minimalnie trzeba się jednak liczyć z analizą dwóch lat.

Za krótki staż pracy

Każdy z banków ustala minimalny staż zatrudnienia, jaki jest konieczny, aby uzyskać kredyt. Różni się on w zależności od instytucji oraz umowy, w oparciu o którą pracuje potencjalny kredytobiorca. Bank nie zaakceptuje na przykład umowy na okres próbny. O kredyt można ubiegać się dopiero po jego zakończeniu. Jeśli posiada się umowę o pracę na czas nieokreślony, to minimalny staż to 3 miesiące (choć czasem nawet sześć lub więcej). Przy umowie na czas określony bank decyduje, od jak dawna musi obowiązywać umowa przed złożeniem wniosku i jak długo po nim, na przykład od sześciu miesięcy, a okres wygaśnięcia minimum sześć miesięcy po złożeniu wniosku. Od sześciu do dwunastu miesięcy muszą natomiast przepracować osoby zatrudnione na umowę – zlecenie lub o dzieło, a jeszcze dłużej samozatrudnione (od roku do dwóch lat).

Zbyt wysoko oszacowana wartość nieruchomości

Bank może również nie udzielić kredytu hipotecznego we wnioskowanej kwocie jeśli zakwestionuje podaną wartość nieruchomości. - Rzeczoznawca z banku może ze względu na ryzyko banku zmniejszyć wartość nieruchomości. Jako klienci mamy możliwość zaproponowania bankowi niezależnej wyceny, ale tylko przez rzeczoznawcę akceptowanego przez dany bank. Listę takich rzeczoznawców możemy otrzymać w placówce gdzie ubiegaliśmy się o kredyt – wyjaśnia Mariusz Frątczak, dyrektor Goldenegg, ZFDF.

Upadłość konsumencka

O kredycie może też jedynie pomarzyć osoba, która w ciągu ostatnich kilku lat ogłosiła upadłość konsumencką. Ktoś kto zdecydował się na taki krok wbrew pozorom nie ma czystej karty, aby bez przeszkód zacząć od nowa. Majątek zostaje spieniężony, a dłużnik przez 5 lat nie może zaciągać żadnych większych zobowiązań finansowych, takich jak kredyty czy zakupy na raty. Co więcej za złamanie zasad grozi umorzenie postępowania upadłościowego.

Za wysoki wiek

ZFDF ostrzega, że wiek także może być przeszkodą w uzyskaniu kredytu. Kredyty hipoteczne to zobowiązania długoterminowe. Aby się zabezpieczyć banki ustalają górną granicę wieku, w jakim może być kredytobiorca w momencie jego spłaty. Dlatego 50-latek chcący zaciągnąć kredyt na 30 lat może go nie otrzymać. Najczęściej maksymalny wiek kredytobiorcy w momencie spłaty kredytu to 70 – 75 lat.

Brak udokumentowanych dochodów

Aby otrzymać kredyt hipoteczny trzeba być w stanie udokumentować swoje dochody. Niestety nierzadko zdarza się, że pracownicy otrzymują dosyć niską pensję, a resztę w formie nieformalnej premii, „pod stołem”. Część osób czerpie też dodatkowe dochody z wynajmu mieszkania, ale nie wykazuje tych dochodów w zeznaniu podatkowym.Aby wziąć je pod uwagę we wniosku kredytowym konieczne jest, aby była podpisana ważna umowa najmu oraz potwierdzenie zapłaconych podatków za bieżące miesiące – tłumaczy Mariusz Frątczak (Goldenegg, Związek Firm Doradztwa Finansowego).

Ostateczne powody decyzji banków pozostają tajemnicą, ale warto znać choć te podstawowe czynniki, które na nią wpływają. Pozwoli to zaoszczędzić stresu oraz może pomóc zastanowić się, jak zwiększyć swoją zdolność kredytową przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny.





o Autorze

Związek Firm Doradztwa Finansowego



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

Systemy franczyzowe w nieruchomościach

Autor: Metrohouse

Moda na franczyzę w nieruchomościach nie ustaje. Agencja Metrohouse & Partnerzy S.A. podpisała w tym roku kolejne cztery umowy franczyzowe, na bazie których logo firmy pojawiło się w oddziałach Warszawie, Łodzi, Elblągu i Pile.

Franczyza w nieruchomościach? To się sprawdza

Agencje nieruchomości rozwijające swój biznes w oparciu o system franczyzowy stają się coraz bardziej zauważalne na mapie biznesowej branży. Obecnie na rynku działa 9 agencji nieruchomości, które oferują możliwość nabycia franczyzy na działania pod swoją marką. Według dostępnych szacunków łącznie posiadają one 251 biur nieruchomości, z czego 188 jest prowadzonych przez partnerów franczyzowych. Znakomita większość placówek franczyzowych znajduje się w zasięgu pięciu największych sieciowych biur nieruchomości.

W pojedynkę, czy we franczyzie?

Do zmiany dotychczasowego modelu działania zachęca pośredników silna marka, możliwość kooperacji w ramach większej grupy, zaawansowane rozwiązania systemowe i optymalizacja kosztów wynikająca z potencjału sieci. W opinii zarządu Metrohouse & Partnerzy działanie w ramach sieci biur nieruchomości jest bardziej praktyczne i tańsze niż w przypadku działania w pojedynkę. ? W firmach sieciowych łatwiej jest kreować nowoczesne rozwiązania i zupełnie nowe modele współpracy z klientem. Nowoczesne pośrednictwo rozumiejące i podążające za potrzebami klienta to przyszłość dla tego rynku, twierdzi Mariusz Kania, prezes zarządu Metrohouse & Partnerzy. Dodaje też, że o ile dobrze opracowanym szkoleniom można dostosować agentów do obecnych realiów rynkowych, to marketing i rozwój technologii wspierającej sprzedaż wymagają istotnych inwestycji. - Małym agencjom nieruchomości coraz trudniej jest dotrzymać kroku największym, gdyż brakuje im finansowania dla nowych inwestycji, bez których nie ma mowy o skutecznym pośrednictwie. Oczywiście można poprzestać na niewielkiej skali działania, lecz wiąże się to z niską rentownością biznesu i brakiem odporności w przypadku zmiany koniunktury, dodaje prezes Kania.

Podobne zdanie na ten temat mają franczyzanci. Niektórzy, tak jak Joanna i Krzysztof Wiśniewscy - właściciele oddziału franczyzowego Metrohouse z Elbląga - wykorzystują w prowadzeniu biura nieruchomości efekt synergii związany z wcześniej prowadzoną działalnością ? pośrednictwem kredytowym. - Dzięki franczyzie Metrohouse możemy zaoferować klientowi pełen zakres usług, począwszy od nieruchomości, poprzez obsługę kredytową transakcji i jej bezpieczną finalizację. Do korzystania z usług naszych doradców zachęca znana na rynku marka, która stoi u podstaw decyzji o wyborze pośrednika, mówi Joanna Wiśniewska, współwłaścicielka biura w Elblągu.

Franczyzobiorcy Metrohouse korzystają również z obsługi kredytowej oferowanej przez analityków finansowych z Metrofinance, którzy dzięki współpracy z doradcami nieruchomości pośredniczyli w zeszłym roku w udzieleniu ponad 450 kredytów hipotecznych.

Już 22 oddziały franczyzowe Metrohouse

Obecnie Metrohouse & Partnerzy posiada już 22 placówki franczyzowe na terenie całego kraju. Najwięcej, bo siedem z nich działa na terenie Warszawy, kolejne trzy w miastach satelickich (Pruszków, Legionowo, Konstancin). Model biznesowy spółki polega na uruchamianiu własnych placówek na terenie największych polskich miast. Placówki te oprócz swojej bieżącej działalności pełnią też funkcję biur konsolidujących oddziały franczyzowe pod marką Metrohouse w całym regionie. - Oprócz oddziałów franczyzowych w tym roku udało nam się zaktywizować rynek łódzki i krakowski. W tych miastach uruchomiliśmy nasze biura, w który działa łącznie pięć zespołów sprzedażowych, mówi Michał Kosiedowski, wiceprezes zarządu Metrohouse & Partnerzy. - Zazwyczaj działanie biur w największych miastach zwiększa też zainteresowanie przystąpieniem do sieci wśród lokalnie działających pośredników.

Skorzystają klienci

Dynamika rozwoju franczyzowych sieci biur nieruchomości ma również istotne znaczenie dla obecnych i przyszłych klientów pośredników. Główną korzyścią wynikającą z rozwoju jednostek franczyzowych jest dla klienta systematyczne podwyższanie jakości usług. - Od naszych partnerów wymagamy tak samo wysokich standardów obsługi, jak w przypadku własnych biur. Klienci, którzy korzystają z naszych usług mogą liczyć na taką samą obsługę niezależnie od formy organizacyjnej placówki (oddział własny lub franczyzowy), mówi prezes Mariusz Kania. Kolejną korzyścią dla klienta jest oszczędność czasu wynikająca z zaawansowanych systemów obsługi CRM, systemy raportowania realizacji zlecenia oraz, co najbardziej istotne, możliwość kompleksowej obsługi w jednym miejscu i szeroka dostępność ofert z lokalnych rynków.

Współdziałanie pomiędzy oddziałami w ramach jednej sieci przyspiesza proces transakcyjny i ułatwia realizację zlecenia. Klienci to doceniają. - Podobnie jak na rynku franczyzowych lokali gastronomicznych, wśród biur nieruchomości sprawdzona marka ma być symbolem jednolitych standardów, wysokiej jakości obsługi i przede wszystkim dawać gwarancje, że po zakończonej usłudze zadowolony klient poleci ją z pełnym przekonaniem kolejnym osobom - podsumowuje wiceprezes Michał Kosiedowski.

--
Stopka

A.Z.

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wtorek, 14 czerwca 2011

3 wskazówki skąd wziąć dodatkowe pieniądze każdego miesiąca

Autorem artykułu jest Klub cashflow



Wiele osób marzy o tym, żeby zostać bogatym i żyć w luksusie. Żeby jednak zostać milionerem trzeba min. nauczyć się po mistrzowsku zarządzać swoimi pieniędzmi. W tym artykule przedstawione są 3 wskazówki, które ułatwią Ci zarządzanie swoimi finansami.

Jest wiele powodów przez, które może nie dziać się najlepiej w naszych finansach powodujących, że zaczynamy szukać sposobów jak zarobić pieniądze, czy jak oszczędzić większe kwoty. Może to np. być nasze nieprzygotowanie na niespodziewane wydatki, wydawanie więcej pieniędzy niż zarabiamy czy nieumiejętność ograniczania niepotrzebnych wydatków.

Poniżej scharakteryzowane są 3 wskazówki na temat zarządzania swoimi finansami, które w takim wypadku mogą Ci się przydać.

1. Zapisz i ułóż w hierarchii wydatki, które masz w najbliższym czasie ponieść

Niezmiernie ważne jest, żeby płacić sobie najpierw, w drugiej kolejności dokonaj spłaty koniecznych wydatków, a dopiero później weź pod uwagę pozostałe rzeczy.

Płać sobie najpierw odkładając lub inwestując długoterminowo stałą kwotę pieniędzy. Kwotę tę powinieneś jednak zwiększać w miarę tego jak będą zwiększać się twoje dochody. Następnie w grę wchodzą koszty związane z mieszkaniem, wyżywieniem, elektrycznością, wodą i ogrzewaniem. Dopiero na końcu rozważ wydatki na inne rzeczy.

Pamiętaj także, żeby mieć w rezerwie pewną kwotę na tzw. nieprzewidziane wydatki.

2. Zapisuj swoje wydatki i przychody

Czasami może się zdarzyć tak, że suma twoich wydatków będzie większa od sumy przychodów. Najważniejszą rzeczą jest posegregowanie swoich wydatków od tych najważniejszych do najmniej ważnych i zapłacenie za te rzeczy, które są Ci niezbędne i dopiero później rozważenie wydatków na pozostałe rzeczy.

Jeżeli jakiś wydatek nie jest pilny to rozważ przeniesienie go na następny miesiąc. Jeżeli jednak nie wystarcza Ci na uregulowanie najbardziej niezbędnych wydatków to musisz znaleźć dodatkowe źródło dochodów.

3. Zastąp produkty znanych marek tańszymi

Spójrz takim krytycznym okiem na swoje wydatki. Czy dostrzegasz wśród nich markowe, reklamowane produkty, które można by zastąpić innymi produktami mniej znanych marek? Możesz sobie myśleć, że takie szczegóły nie mają znaczenia. Jednak w sytuacji, gdy kupujesz dużo takich rzeczy to po zastąpieniu ich może okazać się, że oszczędzasz spore kwoty pieniędzy, które zasilą twój budżet.

Śledzenie swoich wydatków jest kluczowe. Miej zawsze na uwadze 3 powyższe wskazówki, a może okazać się, że zarządzanie swoimi finansami nie jest wcale takie trudne.

.




---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów hipotecznych

Autorem artykułu jest Mieczysław Starobrzeski



Nie od dziś wiadomo, że ceny na rynku są wysokie jak na kieszeń przeciętnego Polaka. W związku z tym większość z nas myśli o kredycie hipotecznym. Jednak KNF zapowiada zaostrzenie kryteriów i to dość istotne.

KNF zapowiadziała, że w VIII 2011 zaostrzą się kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. Zmiana ta ma w zamyśle zmiejszyć odsetek niespłacanych kredytów hipotecznych. Zmniejszy jednak metraż powierzchni życiowej przeciętnego Polaka.

Obecnie kredyt hipoteczny można zaciągnąć maksymalnie do wysokości 50% swoich dochodów (pod warunkiem braku zobowiązać ponadstandardowych). W przypadku, gdy małżeństwo zarabia 6000 zł (obie osoby ok. średniej krajowej), mogą się ubiegać maksymalnie o kredyt mieszkaniowy, którego rata miesięczna nie przekroczy 3000 zł. Przy maksymalnym okresie kredytowania wynoszącym w większości banków 30 lat i RRSO 6% omawiane małżeństwo może zaciągnąć kredyt w wysokości 500.000 zł (ok. 60 metrowe nowe mieszkanie w Warszawie w dzielnicach np.: Wola, Bielany czy Włochy).

W zapowiedzi KNF będzie można starać się o kredyt jedynie do wysokości 40% dochodów, czyli w omawianym przypadku 2400 zł, co pozwoli na zaciągnięcie kredytu w kwocie 400000 zł - a więc metraż mieszkania na który nasza para małżeńska może sobie pozwolić może zmaleć, i to nie wprost proporcjonalnie do wysokości kredytu. Należy wspomnieć, że im mniejsze mieszkanie, tym wyższa cena za metr kwadratowy - tak skonstruowane są ceny u deweloperów, ale również podobnie kształtują się ceny na rynku wtórnym.

Należy się zatem spieszyć z decyzją o zakupie mieszkania pod kątem zdolności kredytowej, zwłaszcza, że ceny nieruchomości są niższe niż w 2010 roku.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Konto internetowe to oszczędność i wygoda

Autorem artykułu jest Godna Emerytura



Internet jest wszechobecny, w przeszłości zapewne nikt nie przypuszczał, że sieć internetowa oplecie cały świat. Rzadko kto mógł sobie wyobrazić, że będzie mógł porozumieć się z inną osobą przez Internet oraz większość spraw będzie mógł załatwić właśnie za pomocą łącza internetowego.

Internet jest wszechobecny, w przeszłości zapewne nikt nie przypuszczał, że sieć internetowa oplecie cały świat.

Rzadko kto mógł sobie wyobrazić, że będzie mógł porozumieć się z inną osobą przez Internet oraz większość spraw będzie mógł załatwić właśnie za pomocą łącza internetowego.

Robienie zakupów przez Internet, słuchanie muzyki, oglądanie filmów i wydarzeń na żywo, nie robią dziś na nikim żadnego wrażenia.

Podobnie jest z naszymi finansami. Przechowujemy je w banku i dzięki kontu internetowemu mamy możliwość dokonywania transakcji w każdym miejscu na świecie i o każdej porze dnia i nocy. Wystarczy, że klient ma dostęp do Internetu i może sprawdzić bieżący stan swojego ekonta.

Konto przez Internet jest udogodnieniem dla każdego kto ma stały dostęp do Internetu, zarówno młodych jak i tych starszych, osób fizycznych i firm, tych którzy nie mają zbyt wiele czasu, i którzy nie mogą lub nie lubią odwiedzać placówki banków. Konto internetowe pozwala na zaoszczędzenie „kilku groszy”, często użytkownik nie musi płacić za korzystanie z ekonta, a wykonywane przelewy są tańsze lub nawet bezpłatne. Poziom bezpieczeństwa kont internetowych często jest większy niż zwykłych kont bankowych, dlatego nie powinniśmy się martwić o stan swoich środków. Liczne zabezpieczenia pozwalają na to, że klient nie powinien obawiać się o stan swoich środków, większa możliwość rabunku występuje wtedy, gdy idziemy ulicą i ktoś na nas napadnie lub ma miejsce napad na bank. Korzystanie z konta internetowego to same korzyści, jeśli jeszcze go nie masz, powinieneś wybrać najlepsze konto dla siebie.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl